Przedpokój często bywa zaniedbywany podczas remontu czy wykończenia mieszkania, co jest zupełnie przeze mnie niezrozumiałe. Pamiętajcie, że hall to ta część naszego domu, która jako pierwsza ukazuje się oczom osób nas odwiedzających. Warto więc zadbać, aby była ona reprezentacyjna i pozostawiła miłe wrażenia w naszych gościach. Ale to nie wszystko, bo oprócz walorów wizualnych, korytarz musi być po prostu funkcjonalny. Czego więc unikać, projektując "przedsionek" do naszego mieszkania?
Nieodpowiednie oświetlenie
W tym szczególnym miejscu, gdzie zwykle nie docierają promienie słoneczne, należy szczególną uwagę zwrócić na oświetlenie. Projektując je, wykorzystajmy np. kinkiety ścienne, lampy podłogowe, czy oświetlenie punktowe. Dobierzmy moc żarówek i barwę światła tak, aby przypominały naturalne oświetlenie.
Brak harmonii stylistycznej z resztą mieszkania
Korytarz, który zaprojektowany został w zupełnie innym stylu niż pozostałe pomieszczenia w mieszkaniu spowoduje pewien dysonans, zaburzy harmonię wnętrza. Urządzając przedpokój, zadbajmy o spójność aranżacyjną, choćby nawiązując stylistycznie do salonu czy innych pokoi w domu.
Niefunkcjonalne meble
Przedpokój powinien być urządzony nie tylko ładnie, ale przede wszystkim praktycznie. Bez takich mebli i elementów jak: wieszak na ubrania, siedzisko czy lustro, nie można o nim powiedzieć, aby był funkcjonalny.
Nieporządek
Nawet najładniej zaaranżowany przedpokój straci swój urok, jeśli zostanie zagracony np. przez niepotrzebne sprzęty i rzeczy. Piętrzące się na wieszakach płaszcze i kurtki z różnych sezonów, zbyt wiele par butów na wierzchu, stos szalików i czapek zaburzy harmonię tego miejsca. Zadbajmy o porządek, chowając aktualnie nieużywane rzeczy do szuflad i szaf.
Brak miejsca do siedzenia
Zakładanie czy zdejmowanie butów, zwłaszcza tych sznurowanych, te czynności najwygodniej się robi w pozycji siedzącej. Warto więc wygospodarować miejsce w przedpokoju na jakieś siedzisko. W zależności od wielkości przestrzeni i jego stylu, możemy np. wykorzystać piękną ławeczkę, szafkę z siedziskiem lub pufę, do której można dodatkowo włożyć buty czy inne przedmioty. Czy zdarzyło się Wam popełniać te błędy przy urządzaniu przedpokoju? Co jeszcze byście odradzali?